Pił a potem bił. Za wszystko i za nic
7 Wrz 2017Takie sytuacje tu to była norma. Jak zaczynał pić, to pił przez dwa tygodnie non stop. Wtedy był bardzo agresywny. Bił żonę za wszystko: za przesoloną lub niedosoloną zupę, za brak kapci, za to, że nie chciała towarzyszyć mu w pijaństwie. Każdy powód był dobry. Bił po całym ciele, wyrywał włosy. Ona - żona kochała i wierzyła, że mąż się zmieni, przecież też ją kocha. I tak ponad 20 lat.
Do Posterunku Policji w Brodach, na przesłuchanie w pewnej sprawie, zgłosił się 31-letni mężczyzna. Jego nerwowe zachowanie wzbudziło podejrzenia policjantów, którzy sprawdzili co jest tego powodem. Okazało się, że 31-latek posiadał przy sobie marihuanę, którą hodował także na swoim podwórku. Grozi mu teraz do trzech lat pozbawienia wolności.
W Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie Ministra Rozwoju i Finansów w sprawie wymagań dla kotłów na paliwo stałe.