7-miesięczne dziecko nie żyje. Nowe fakty ws. śmierci chłopczyka (ZDJĘCIA)

07 marzec 2024
Autor: 
7-miesięczne dziecko nie żyje. Nowe fakty ws. śmierci chłopczyka

Śledczy wyjaśniają przyczyny śmierci 7-miesięcznego dziecka ze Świebodzina. Ciało chłopca zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Policjanci zatrzymali jedną osobę.

W czwartek, 7 marca w godzinach porannych do wynajmowanego mieszkania przy ulicy Topolowej w Świebodzinie zostały wezwane służby ratownicze. Z informacji, które ustalił portal NewsLubuski.pl, po pomoc zadzwoniła babcia 7-miesięcznego chłopca, która zauważyła, że dziecku coś się stało.

Na miejsce przyjechał zespół pogotowia ratunkowego oraz policjanci. Niestety na pomoc było już za późno. - Lekarz stwierdził zgon dziecka - informuje asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie.

7 miesięczne dziecko nie żyje. Zatrzymano jedną osobę

Czynności na miejscu tragedii prowadzili policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej pod nadzorem prokuratora.

- Ciało dziecka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który sprawował opiekę nad chłopczykiem. To konkubent matki dziecka. Śledztwo prowadzone jest obecnie w sprawie ujawnienia zwłok - mówi Ewa Antonowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Świebodzin. Partner kobiety opiekował się jeszcze jednym dzieckiem

Jak nieoficjalnie ustalił portal NewsLubuski.pl, 40-letnia matka chłopczyka została zatrzymana dzień wcześniej przez policjantów za kradzież z włamaniem. Kobieta noc spędziła w areszcie, a niemowlę zostało pod opieką jej 26-letniego partnera.

Z dalszych nieoficjalnych ustaleń portalu wynika, że pod opieką mężczyzny, tej feralnej nocy, znajdowało się jeszcze jedno, nieco starsze dziecko. Obecnie służby prowadzą śledztwo i jeszcze nikt nie usłyszał zarzutów. Wkrótce ruszą przesłuchania. Sekcja zwłok dziecka ma zostać przeprowadzona w piątek, 8 marca.

Przeczytaj też: 70-latek rozbił samochody w Zielonej Górze. Wiemy, ile wydmuchał (ZDJĘCIA)


NL LOGO Z LINIAJesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..



KN

Coś bym o sobie napisał, ale jeszcze to chwilę potrwa ...

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top

stat4u