Do kanału Obrzycy wjechał ciągnik z przyczepą z drewnem. Przyczepa przygniotła kierowcę pod wodą w wyniku czego poniósł śmierć.
Na miejscu wypadku niezwłocznie pojawiło się kilka zastępów straży pożarnej oraz policja.
Płetwonurkowie poszukiwali domniemanej drugiej osoby znajdującej się w ciągniku, jednak nikogo nie znaleziono.
Nie wiadomo jeszcze jak doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Nie ma żadnych świadków tragedii. Wiadomo tylko, że mężczyzna wiózł w naczepie drewno ze zrębu w lesie. Ciało 52-letniego kierowcy zostało zabezpieczone do sekcji.