Warunki na drogach mają duże przełożenie na zachowanie kierowców. Wraz z wiosną na drogach robi się coraz tłoczniej i bardziej dynamicznie. Wspaniała aura determinuje fakt, że zmotoryzowani czują się coraz pewniej. Efekt? Gaz do dechy i w wielu sytuacjach podróż kończona zdecydowanie za wcześnie. Najczęściej na przydrożnym drzewie. O skutkach nie trzeba zbyt obrazowo się rozpisywać, bo każdy je zna. Są tragiczne. Te dramaty dzieją się wszędzie, także w lubuskiem. Od początku roku na lubuskich drogach doszło do 211 wypadków, w których życie straciły 33 osoby, a 245 zostało rannych. W minionym roku do połowy maja zdarzeń na lubuskich drogach było więcej. Zanotowaliśmy 217 wypadków, w których lekkie obrażenia odniosły 275 osoby. Natomiast były to zdarzenia, które generowały mniejsze tragedie, bowiem wówczas zginęły o 4 osoby mniej - 29.
Lubuscy policjanci jako przedstawiciele służby najbardziej odpowiedzialnej za drogowe bezpieczeństwo robią wszystko, aby każdy na drodze mógł czuć się bezpiecznie. W ostatnich latach dzięki służbie funkcjonariuszy oraz znacznemu rozwojowi infrastrukturalnemu, po lubuskiem jeździ się nie tylko bardziej komfortowo ale i bezpieczniej. Liczne kontrole trzeźwości sprawiają, że liczba pijanych za kierownicą z 9000 tys. w roku 2008, spadła do 2500 w roku minionym. Ale nic nie dzieje się bez przyczyny. To każdego dnia wysoka aktywność policjantów, w szczególności ruchu drogowego sprawia, że ryzyko uczestnictwa w zdarzeniu drogowym jest coraz mniejsza.W 2018 roku lubuscy policjanci przeprowadzili blisko 600 tysięcy badań. I to tylko sama „drogówka”.
Niestety liczne akcje i apele mogą jedynie wesprzeć kierowców w bezpiecznej jeździe ale nie ją zastąpić. Zatem odpowiedzialność leży w głównej mierze po stronie zmotoryzowanych. Stąd kolejne już działania, których z pewnością w najbliższych tygodniach także nie zabraknie. Te zostały przeprowadzone pod nazwą „WIOSNA NA DROGACH”. Wzięło w nich udział ponad 40 policjantów ruchu drogowego oraz oddziałów prewencji rozlokowanych w kilku punktach powiatu gorzowskiego. Sprawdzali oni głównie prędkość i trzeźwość kierowców. Ale i stan techniczny pojazdu czy prawidłowość wykonywanych manewrów na drodze - pierwszeństwa przejazdu, wyprzedzanie czy zachowanie w rejonie przejść dla pieszych. W wyniku przeprowadzonych działań wykonano ponad 300 badań na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, wystawiono 48 mandatów i zabezpieczono 8 dowodów rejestracyjnych oraz 1 prawo jazdy za za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h.
Ale wyjaśnijmy po co właściwie te działania i jaki mają cel? Wynikają przede wszystkim z faktu, że wraz z wiosną i dobrymi warunkami na drogach kierowcy pozbywają się pokory i z większym przekonaniem naciskają pedał gazu. To ma przełożenie na większa liczbę zdarzeń drogowych. Ci zmotoryzowani, którzy jeżdżą zgodnie z przepisami nie mają się czego obawiać ale piraci drogowi z pewnością nie mogą czuć się spokojni. Takie działania będą powtarzane cykliczne także w innych powiatach naszego regionu. Już niebawem. Ale chodzi także o uświadomienie kierowcom, że nadmierna prędkość do droga do tragedii. Na pewno nie ta, którą sobie obieramy przed podróżą. Włączmy myślenie.
https://newslubuski.pl/interwencje/6602-zwiekszone-sily-policji-na-lubuskich-drogach-cel-bezpieczenstwo.html#sigProId662ef33eaf
Źródło: nadkom. Marcin Maludy - Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.