Pies przez pół roku ścierał sobie łapy - był postrzelony! Teraz czeka go amputacja...

17 styczeń 2019
Autor: 
Pies przez pół roku ścierał sobie łapy - był postrzelony! Teraz czeka go amputacja... OTOZ Animals - Inspektorat Zielona Góra

Pociski w kręgosłupie i udzie, martwica łap, złamana miednica, zwyrodnienia, atrofia, wypadające kości, zmiażdżony rdzeń. Pies przez ponad pół roku nie trafił do specjalisty - teraz czeka go amputacja tylnych kończy.

Ten pies w lipcu zeszłego roku wyczołgał się z lasu w okolicach Tucholi Żarskiej, powłóczył tylnymi łapami, w jego ciele znajdują się pociski z broni pneumatycznej. Znaleziono go pod prywatną posesją. Trafił do weterynarza, który stwierdził w jego ciele dwa naboje: w udzie oraz w kręgu lędźwiowym trzecim. Weterynarz nie potrafił mu pomóc, pies wymagał specjalisty. Osoby, które go znalazły (w tym myśliwy) zostawili go u siebie w takim stanie. Pies przez pół roku ścierał sobie łapy...

- Kiedy go znaleźliśmy odjęło nam mowę. Właściciel akurat wrócił z polowania, właścicielka po dłuższej rozmowie oddaje nam w końcu psa. Wieziemy go natychmiast do Wrocławia, do doktora Niedzielskiego, mając jakąś nadzieję, że jeszcze coś można zrobić.- relacjonują funkcjonariusze OTOZ Animals - Inspektorat Zielona Góra.

Niestety. Pies ma ubytek kości sródstopia. Stracił je poruszając się. Najpierw zdarł sobie skórę, potem starł sobie kości. Przeżył ogromny wielomiesięczny ból. Właściwie niewytłumaczalne jest to, że nie umarł w wyniku zakażenia. Niestety łap nie da się uratować. Czeka go amputacja dwóch tylnych kończyn.

- Weterynarz powiedział, że to był dla niego niewyobrażalny ból i gdyby pomoc przyszła natychmiast, dzisiaj psiak prawdopodobnie by chodził (chód rdzeniowy). Psiak ma dopiero półtora roku, powinno być całe życie przed nim - dobre, szczęśliwe życie. - dodają funkcjonariusze OTOZ.

Psiak wabi się Pralinek, teraz potrzebuje naszej pomocy aby opłacić szczegółowe badania. OTOZ Animals prowadzi zbiórkę - możecie wesprzeć psiaka dowolną kwotą.

MB

 
Jesteś na tyle interesujący, na ile głębokie są twoje zainteresowania.



Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top

stat4u