Do zdarzenia doszło w sobotę, 16 czerwca, około południa. Do wschowskiej policji zatelefonował mężczyzna, który w rejonie alei PCK znalazł niewybuch. Na miejsce wysłano strażaków, policjantów oraz saperów z Głogowa. Niewybuchem okazał się 60 mm pocisk artyleryjski.
Pomimo, że od II Wojny Światowej minęło ponad 70 lat, dalej pozostałości po tamtych wydarzeniach stwarzają realne zagrożenie. Często podczas pracy w ogrodzie, prac budowlanych można natknąć się na amunicję lub niewybuchy. Pomimo tego, że wyglądają na zardzewiałe i niegroźne, nadal mogą eksplodować.