Finał rozgrywek żużlowych to duże wydarzenie nie tylko dla kibiców. To także spore wyzwanie dla policjantów, którzy mieli mnóstwo pracy podczas zabezpieczenia.

Wczorajszy (25.09) finał przebiegł spokojnie. W operację zaangażowani byli funkcjonariusze wszystkich pionów. Drogówka pomagała zmotoryzowanym i pieszym dotrzeć na stadion. Kulminacją ich pracy było zakończenie meczu. Kilkaset aut niemal w jednej chwili chciało opuścić parkingi przy stadionie. Pracy policjantów nie ułatwiały remonty okolicznych dróg. Szybko udało się bezpiecznie rozprowadzić 16 tysięcy osób. Nie doszło do żadnego zdarzenia drogowego. W okolicach stadionu o bezpieczeństwo kibiców miejscowych i przyjezdnych dbali funkcjonariusze gorzowskiej komendy miejskiej, a także oddziały prewencji z Gorzowa i ze Szczecina. Technicznie policjantów wspomagał także wóz wizyjny z komendy wojewódzkiej z Wrocławia. Z tłumu osób opuszczających stadion można było usłyszeć słowa uznania dla pracy policjantów.

Funkcjonariusze odnotowali tylko jeden incydent po meczu. 32-letni mężczyzna wbiegł na murawę stadionu. Został zatrzymany przez ochronę i przekazany funkcjonariuszom. Za swoje zachowanie będzie odpowiadał w sądzie. Policyjna operacja „Finał” swoim zasięgiem obejmowała niemal całe województwo. Funkcjonariusze pracowali także w Zielonej Górze podczas zabezpieczenia meczu o 3. miejsce żużlowej ekstraligi. W sumie niemal 800 policjantów dbało o bezpieczeństwo kibiców czarnego sportu.

KWP Gorzów Wlkp.