PS
Pech nie odpuszcza zielonogórskim policjantom. Cztery dni po ostatnim zdarzeniu z udziałem radiowozu, w mieście ponownie doszło do kolizji z udziałem funkcjonariuszy. Tym razem kierowca osobówki uderzył w nieoznakowane BMW z drogówki. Dwóch policjantów trafiło do szpitala.
Już od rana na wielu trasach jest bardzo ślisko. Część z nich jest prawie całkowicie skuta lodem co powoduje, że często dochodzi do zdarzeń drogowych. Taka sytuacja może utrzymać się nawet do soboty.
Do zdarzenia doszło w Nowy Rok o godzinie 12:00. W Radoszynie koło Świebodzina osobówka wpadła w poślizg i po uderzeniu w ogrodzenie wleciala na budynek. W aucie znajdowały się dwie osoby dorosłe oraz dwójka dzieci.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 31 grudnia, w Zielonej Górze. Około godziny 11:10 na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Sienkiewicza policyjny radiowóz zderzył się z busem. Mundurowi jechali na interwencję używając sygnałów.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 30 grudnia, około godziny 15:45. Na trasie Nowogród Bobrzański - Żagań czołowo zderzyły się dwie osobówki. Do szpitala trafiły trzy osoby, w tym dziecko. Droga jest zablokowana w obu kierunkach.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 30 grudnia, około godziny 15:45. Na trasie Nowogród Bobrzański - Żagań zderzyły się dwie osobówki. Do szpitala trafiły trzy osoby, w tym dziecko. Droga jest zablokowana w obu kierunkach.
To dziś kolejne zdarzenie drogowe w Zielonej Górze. Około godziny 15:00 na ul. Jędrzychowskiej w Zielonej Górze, kierujący osobówką wypadł z drogi i wleciał na płot. Nie jest to pierwszy incydent w tym miejscu.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 29 grudnia, około godziny 13:00. Na wiadukcie na al. Zjednoczenia w Zielonej Górze kolejno najechało na siebie pięć samochodów osobowych. Prawy pas ruchu został zablokowany.
