Do niecodziennej akcji doszło w niedzielę na jeziorze Linie między Kargową a Babimostem. Łabędź zaplątał się w żyłkę z haczykiem i nie mógł się uwolnić, z pomocą przyszli strażacy.
21-letni kierowca stracił prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości. Mężczyzna pędził 105 km/h, bo jak tłumaczył policjantom, spieszył się na wesele.