Czterech mężczyzn odpowiedzialnych za podpalenie dwóch samochodów na terenie gminy Żagań zatrzymała lokalna policja. Grupą kierował 37-latek, który zapłacił pozostałym za zniszczenie samochodów. Wszyscy zatrzymani zostali już tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
Policjanci z Sulęcina zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn, którzy włamali się do sklepu z częściami rowerowymi i motorowerowymi. Złodzieje próbowali ukraść przedmioty na łączną sumę ponad siedmiu tysięcy złotych. Obaj przyjechali z Gorzowa Wielkopolskiego.
Sulechowscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o liczne kradzieże i włamania na terenie miasta. Dwie z tych osób usłyszały także zarzuty za rozboje. Prokurator wystąpił już z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie zatrzymanych.
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 11 lutego, w nocy. Policjanci z Zielonej Góry ścigali ulicami miasta kierowcę osobowego Forda. Mężczyzna nie dawał za wygraną i próbował spychać radiowozy. Po kilkunastu minutach pojazd został zatrzymany.
Funkcjonariusze Lubuskiego Urzędu Celno–Skarbowego zatrzymali do kontroli w Krośnie Odrzańskim samochód ciężarowy na polskich numerach rejestracyjnych.
Zielonogórskim policjantom udało zatrzymać się dwóch mężczyzn w wieku 19 i 21 lat, sprawców napadu na dostawcę pizzy. Nie tylko zabrali oni jedzenie, ale również zaatakowali go gazem pieprzowym. Nie było to jednak jedyne zdarzenie z ich udziałem tego dnia.
Czterech napastników wdarło się do mieszkania na jednym z zielonogórskich osiedli, aby pobić lokatorów. Dwaj mężczyźni zostali poważnie ranni, a sprawcy uciekli. Bójka była spowodowana konfliktem sąsiedzkim - chodziło o pieniądze.
Policjanci żarskiej drogówki, na parkingu leśnym pod Żarami, zatrzymali trzech mężczyzn i odzyskali samochód marki Mercedes Sprinter warty ponad 170 tys. złotych. Jak się okazało pojazd skradziony został na terenie Niemiec. Podejrzani usłyszeli już zarzuty. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej w Żarach i aresztował na trzy miesiące 21 i 34-latka.