Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Sulęcinie w piątkowy poranek, 24 listopada. Tuż po godzinie 7:00 w ogniu stanął pustostan przy ulicy Ogrodowej w Torzymiu.

Do akcji wyruszyły trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Sulęcinie. Wyjechali też ochotnicy z OSP Torzym i OSP Garbicz.

Pożar Torzym - nie żyje jedna osoba

- Po dojeździe na miejsce pierwszego zastępu zastano wydobywający się dym z budynku, wnętrze było wypalone, a ogień znajdował się w nadpalonej przestrzeni podsufitowej - relacjonuje mł. bryg. Rafał Sobczak, rzecznik sulęcińskich strażaków.

Ratownicy od razu rozwinęli linie gaśnicze i wyposażeni w aparaty powietrzne przystąpili do akcji. Działania prowadzono od zewnątrz oraz w środku obiektu. Ogień szybko udało się opanować. Wówczas rozpoczęło się dokładne dogaszanie.

W trakcie przelewania pogorzeliska strażacy dokonali makabrycznego odkrycia. W pustostanie odnaleźli oni zwęglone zwłoki. Na miejsce wezwano patrol policji, który zabezpieczył teren.

Dokładna przyczyna nie jest obecnie znana. Śledztwo w tej sprawie prowadzi obecnie policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratura. Powołany zostanie też biegły z zakresu pożarnictwa, który wyda swoją opinię.

Przeczytaj też: Wypadek na S3 pod Zieloną Górą. Wojskowa karetka leży na boku (ZDJĘCIA)