Zamordował swoją 13-letnia córkę. "Zadał 20 ciosów". Prokuratura ujawnia szczegóły zbrodni

28 marzec 2024
Autor: 
Zamordował swoją 13-letnia córkę. "Zadał 20 ciosów" Redakcja/archiwum

Prokuratura podała nowe fakty w sprawie tragedii koło Wschowy. W aucie na polnej drodze ujawniono ciało 13-letniej dziewczynki i jej 41-letniego ojca.

Do tragedii doszło 29 kwietnia 2023 roku. W rejonie miejscowości Przyczyna Dolna położonej koło Wschowy przypadkowa osoba dokonała makabrycznego odkrycia. W samochodzie zaparkowanym na polnej drodze znajdowały się ciała 41-letniego mężczyzny i jego 13-letniej córki.

Świadek od razu powiadomił służby. Na miejsce przyjechali między innymi policjanci z Komendy Powiatowej Policji we Wschowie oraz zespół pogotowia ratunkowego, który stwierdził zgon. Wówczas do sprawy zaangażowano także wschowską prokuraturę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Sadysta znęcał się nad psem. To okropne, co robił. Są nagrania

- Doszło do zdarzenia o charakterze kryminalnym. W działaniach uczestniczą policjanci ze wszystkich pionów, którzy prowadzą intensywne działania - informował wówczas podinsp. Marcin Maludy, rzecznik Lubuskiej Policji.

Ciała osób w samochodzie. Znamy szczegóły

Do sprawy powołano szereg biegłych z zakresu medycyny sądowej, genetyki, daktyloskopii i mechanoskopii oraz pożarnictwa. Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze nie ujawniała więcej szczegółów tej tragedii. Dopiero teraz wiemy już, że po prawie roku od zdarzenia śledztwo w sprawie zostało umorzone. To dlatego, że było to samobójstwo rozszerzone.

- Mężczyzna w pierwszej kolejności zadał 20 ciosów córce, głównie w okolice klatki piersiowej, a następnie podpalił siebie i córkę, zadał sobie też dodatkowe ciosy nożem, podciął sobie żyły - relacjonuje Ewa Antonowicz, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej.

Przyczyna Dolna. Zwłoki osób w samochodzie

Śledczy ustalili, że 41-latek miał zabrać 13-letnią córkę na naukę jazdy. W trakcie "lekcji" doszło do tragedii. - Z niewyjaśnionych okoliczności zjechał na drogę polną i dokonał tego aktu. Mężczyzna od dłuższego czasu był wycofany - dodaje Antonowicz.

Prokuratorzy podkreślają, że w sprawie nie popełniono żadnych błędów. To sugerowano, kiedy po zdarzeniu w okolicy ktoś znalazł nóż. Okazało się jednak, że narzędzie nie było związane ze sprawą. Potwierdziły to badania.

Przeczytaj też: 20-latka chciała się popisać i próbowała driftować. Skończyła na cmentarzu (ZDJĘCIA)


NL LOGO Z LINIAJesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..



Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top

stat4u