43-latce grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch, kara grzywny oraz obowiązek wpłaty 5 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Ofiarom Przestępstw i Pomocy Postpenitencjarnej. Ponad utraci prawo jazdy na okres nie mniejszy niż 3 lata. Ale najbardziej przerażający jest fakt lekkomyślnej opieki nad własnym dzieckiem i zagrożeń wynikających z jazdy po kieliszku.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie w godzinach wieczornych na jednej z ulic Świebodzina zauważyli pojazd, którego sposób prowadzenia zwrócił ich uwagę. Prowadząca samochód wyjechała z bocznej ulicy bardzo szerokim łukiem, jakby nie do końca panowała nad pojazdem. Po zatrzymaniu do kontroli policjanci zbadali stan trzeźwości kierującej urządzeniem Alcoblow. Na panelu urządzenia niemal natychmiast zaświeciła się czerwona kontrolka informująca, że w wydychanym powietrzu znajduje się alkohol. 43 latka została zbadana na urządzeniu kontrolno pomiarowym, który wykazał, że w wydychanym przez nią powietrzu znajduje się 0,86 mg alkoholu na litr. To 1,8 promila! Dodatkowo w aucie wraz z kobietą znajdowało się jej 6-letni syn. Zostało ono przekazane pod opiekę osobie wskazanej przez kierującą. Za powyższy czyn kierująca utraci prawo jazdy na kres minimum 3 lat. Grozi jej również kara pozbawienia wolności do lat 2, kara grzywny oraz obowiązek wpłaty 5000 zł na Fundusz Pomocy Ofiarom Przestępstw oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Nie wyklucza się również odpowiedzialności za narażenie na niebezpieczeństwo małoletniego. Ale oprócz lekceważenia przepisów prawa, oburzenie budzi bezmyślne podejście matki wobec własnego dziecka, które naraża na niebezpieczeństwo Osoby, która jest najbardziej odpowiedzialna za opiekę nad własnym dzieckiem.