Do Zespołu Szkół Plastycznych mieszczącego się przy ulicy Stefana Batorego 70A w Zielonej Górze trafiła paczka z napisem "bomba", decyzją dyrekcji szkoły zarządzona została natychmiastowa ewakuacja uczniów oraz pracowników placówki. Na miejsce zadysponowane zostały 3 zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej numer 2 oraz patrole policji. 

Teren wokół szkoły został zabezpieczony przez strażaków oraz policjantów, z uwagi na nieznaną zawartość paczki postanowiono, że na miejsce zostaną wezwani policyjni pirotechnicy. Po około godzinie od ewakuacji podjęto decyzję o odwołaniu zajęć lekcyjnych i odesłano uczniów do domów. 

Niemalże od początku było pewne, że służby mają do czynienia z głupim żartem, jednak każdą taką sytuację należy traktować poważnie i nie można jej zbagatelizować. Przybyli na miejsce policyjni pirotechnicy dokładnie sprawdzili przesyłkę. 

- W paczce były książki. - podaje podinsp. Małgorzata Stanisławska - Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Działania służb na miejscu zdarzenia trwały blisko 4 godziny. Przerwane zostały również ustne egzaminy maturalne. Policjanci prowadzą śledztwo w tej sprawie.