Na początku listopada do policjantów z Komisariatu I Policji w Gorzowie Wielkopolskim zgłosił się właściciel jednej z firm. Przedsiębiorca poinformował, że gdy rano pojawił się w pracy, zauważył, iż w jego pomieszczeniu brakuje sejfu z pieniędzmi. Sprawą zajęli się funkcjonariusze kryminalni.

- Szereg czynności operacyjno-śledczych pozwolił w krótkim czasie na wytypowanie podejrzanego. Okazało się, że jest to 26-letni pracownik tej firmy. Mężczyzna ukrywał się w wynajmowanym mieszkaniu, licząc, że nikt go tam nie znajdzie. W momencie zatrzymania był kompletnie zaskoczony - relacjonuje podkom. Marzena Śpiewak z zespołu prasowego Lubuskiej Policji.

Kryminalni zabezpieczyli w mieszkaniu skradzione pieniądze w kwocie około 7 tysięcy złotych oraz środki odurzające. 26-latek został przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie spędził noc. - Niebawem usłyszy zarzuty prawdopodobnie dotyczące kradzieży z włamaniem oraz posiadania środków odurzających. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności - dodaje podkom. Śpiewak.