Wszystko rozegrało się w sobotę, 7 marca, w godzinach wieczornych. Dyżurny policji w Słubicach został poinformowany o kradzieży zestawów ciężarowych z Niemiec. Informacja niezwłocznie została przekazana do pozostałych jednostek w regionie.

Mundurowi z Krosna Odrzańskiego zorganizowali posterunki blokadowe na trasie możliwej drogi ucieczki. Do działań zaangażowano funkcjonariuszy ruchu drogowego, dzielnicowych oraz kryminalnych. Gdy do posterunku zbliżały się podane samochody, policjanci rozwinęli kolczatkę, uniemożliwiając im dalszą jazdę.

"Wszystko rozegrało się jak w filmie akcji"

- Kierowcy ciężarówek zostali obezwładnieni i zatrzymani. Wszystko rozegrało się jak w filmie akcji. Jak się okazało, nie były to jedyne skradzione pojazdy. W wyniku współpracy z pokrzywdzonym, kryminalni dotarli do trzeciej ciężarówki, którą kierujący porzucił na stacji paliw - informuje podkom. Justyna Kulka, rzecznik krośnieńskiej policji.

Grupa dochodzeniowo-śledcza oraz technik kryminalistyki wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady. Pojazdy pochodzące z kradzieży zostały zabezpieczone do dalszych czynności procesowych, natomiast 32 i 60-latek zatrzymani do wyjaśnienia. - Szacunkowa wartość odzyskanego mienia wynosi blisko 800 tysięcy złotych - dodaje podkom. Kulka.

Sprawa jest rozwojowa

Zatrzymani usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem do ciągników siodłowych. Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec mężczyzn trzymiesięczny areszt. Sprawa ma charakter rozwojowy. Teraz grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Przeczytaj także: Zielona Góra: Janusz Kubicki zwołuje zespół kryzysowy. Czy zamkną szkoły i przedszkola?