W ubiegłym roku szpital zdemontował płot przy głównym budynku przy ul. Wazów. Teraz przyszedł czas na rozebranie ogrodzenia okalającego budynki przy ul. Podgórnej oraz przy powstającym Centrum Zdrowia Matki i Dziecka przy ul. Waryńskiego.

Całość jest pomysłem prezesa lecznicy Marka Działoszyńskiego. - Usuwamy granice oddzielające szpital od miasta. Płot został już w części zlikwidowany. W jego miejsce na czas budowy pozostało ogrodzenie robocze, którego dni są już też policzone - informuje Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka szpitala.

W ramach przedsięwzięcia zniknie również niewielki budyneczek, w którym znajdował się węzeł cieplny. Na obiekcie znajdowało się graffiti wykonane przez miłośników Falubazu. - Mamy nadzieję, że kibice nam wybaczą - dodaje Sylwia Malcher-Nowak.

Szpital już teraz planuje, aby na wolnej przestrzeni znajdowały się przeróżne rośliny. Pomysł nasadzeń spotkał się z dużą aprobatą społeczną. - Super, w końcu będzie ładnie - napisała pani Hanna. - Może chociaż nieduży ogród terapeutyczny. Już od dawna wiadomo, że kontakt z naturą bardzo przyspiesza leczenie, szczególnie u dzieci - dodała pani Beata.

Przeczytaj też: Ktoś zanieczyścił jezioro w Kłodawie koło Gorzowa. To nie pierwszy przypadek (ZDJĘCIA)