Zmiana wprowadziła kontrowersje wśród wielu mieszkańców osiedla. Przed świętami odbyła się nawet pikieta, w której uczestniczyło około 30 osób. Niestety nie wszyscy zdecydowali się kulturalnie wymieniać poglądami. Nowo postawione znaki wzbudziły kontrowersje – tak wielkie, że ktoś je powyrywał.

- Informacja o zdarzeniu wpłynęła do nas 25 grudnia - informuje st. sierż. Kamila Wydrych, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Zielonej Górze - w tym przypadku okazało się, że trzy znaki zostały tylko poprzewracane i szybko zostało to naprawione. Jeśli sytuacja będzie się powtarzać sprawcy będą odpowiadać zgodnie z art. 85. Kodeksu Wykroczeń, tzn.  kto samowolnie ustawia, niszczy, uszkadza, usuwa, włącza lub wyłącza znak, sygnał, urządzenie ostrzegawcze lub zabezpieczające albo zmienia ich położenie, zasłania je lub czyni niewidocznymi, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 Sąd może orzec obowiązek zapłaty równowartości zniszczonego lub uszkodzonego przedmiotu albo obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego.

Budowa drogi kosztowała około 1,4 mln zł. W ramach inwestycji powstało również 70 nowych miejsc parkingowych. Zadanie zostało sfinansowane z budżetu obywatelskiego 2016.