Czy doświadczenie z pandemii pomoże nam zająć się zmianami klimatycznymi?

21 marzec 2022
Autor:  Artykuł partnera
Czy doświadczenie z pandemii pomoże nam zająć się zmianami klimatycznymi? Pixabay

Wiele się działo w ostatnich kilkunastu miesiącach. Pandemia wywróciła nasze życie. Praca w domu, 20 darmowych spinów bez depozytu w kasynach i gry online, jedzenie z dowozem, serwisy streamingowe, to tylko przykłady wielu spraw, o których było głośno. Jednak pandemia pokazała nam także kolejny raz, jak ważne będą zmiany w zakresie klimatu. Pytaniem jest jednak to, czy nasze doświadczenie wyniesione z tych czasów pomoże nam zająć się zmianami klimatycznymi?

Teraz albo nigdy

Wraz z pandemią COVID-19 w wielu krajach nadeszła gigantyczna fala zwana recesją. Ale po takich kłopotach społecznych i gospodarczych nastąpi większy, jeszcze trudniejszy do opanowania problem, który można porównać do niszczycielskiego tsunami. Mowa o zmianach klimatycznych. Choć obecnie szczepimy się przeciw wirusowi, to niestety nie mamy szczepionki dla planety, która by się tak bardzo przydała w obliczu zmian klimatycznych. Według kilku w miarę realistycznych scenariuszy doświadczenia wyniesione z pandemii pozwolą nam reagować i nadal szukać odpowiedzi na wyzwanie, jaką jest walka z nadmiarem C02 i wzrostem temperatury.

Z pewnością musimy być w stanie realistycznie ocenić kolosalne wyzwania, przed którymi stoimy, aby przynajmniej móc nakreślić mniej zniszczoną przyszłość. Koniecznie zatem musimy opierać się na udanych działaniach, jak i zadaniach obecnych i przeszłych, aby zapobiegać wymieraniu wielu gatunków, przywracać ekosystemy i wspierać bardziej zrównoważoną działalność gospodarczą na skalę lokalną i regionalną. COVID-19 niewątpliwie wstrząsnął społeczeństwem. Czy możemy zatem potraktować nasze niedawne doświadczenia z COVID-19 jako pozytywny punkt odniesienia, na podstawie którego możemy budować naszą odpowiedź na zmiany klimatu?

COVID-19 doprowadził do zakłóceń w funkcjonowaniu naszego społeczeństwa. Warto jednak wiedzieć, że nie jest to jakieś nadzwyczajne wydarzenie. W najbliższych latach będziemy musieli opracować i wdrożyć programy społeczne, które nie tylko muszą być innowacyjne, ale też mogą okazać się radykalne, destrukcyjne i trudne dla rządów, społeczeństw. Już teraz przykładem jest deklaracja Joe Bidena, który chce w ciągu kilku lat obniżyć krajową emisję CO2 o 50%. To oznacza poważne zmiany nie tylko dla ogólnej gospodarki, lecz także i dla większości mieszkańców. Jeśli zatem chcemy zachować spójność społeczną, sprawiedliwość i solidarność w naszym społeczeństwie w obliczu kryzysu klimatycznego, to będziemy musieli godzić się na wiele ustępstw z naszej strony. Już teraz zmiany klimatyczne mają wpływ na kształt naszych systemów społecznych, politycznych i gospodarczych, z których część została doprowadzona do granic ich możliwości. Będziemy musieli zatem stać się odważni, a przy tym musimy wykazać się solidarnością. O poszczególnych zmianach niech świadczy fakt, że utrudnione może być korzystanie z prywatnych samochodów, zwłaszcza z klasycznymi silnikami. Do tego może wejść w życie zakaz lub ograniczenie spożywania czerwonego mięsa, jak i ekstremalne środki oszczędzania energii.

Niektóre środki, które były bądź nadal są stosowane z różnym powodzeniem podczas pandemii, mogą być także zastosowane do radzenia sobie z niektórymi z najtrudniejszych skutków kryzysu klimatycznego. Mówi się między innymi o ochronie najsłabszych grup społecznych, przenoszenie się na obszary wiejskie i śródlądowe, poprawie naszych zdolności adaptacyjnych, szybszym reagowaniu systemów opieki zdrowotnej, struktur administracyjnych, jak i ograniczenie z korzystania z praw podstawowych dla dobra wspólnego.

Nie da się ukryć, że czekają nas trudne czasy. Choćby w Polsce przejście z jednego systemu energetycznego na zieloną energię może wiązać się z jeszcze wyższymi rachunkami za prąd czy gaz. Czeka nas sporo pracy, wyrzeczeń, inwestycji, które mogą kosztować całe generacje. Warto to jednak robić dla dobra naszej planety.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top

stat4u