Po krótkim pościgu policjanci z Nowej Soli zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę motoroweru. Mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Pod wpływem był też pasażer. Ten wydmuchał 2 promile.
Bez żadnego zabezpieczenia przewoził bale drewna w Nowej Soli. Najdłuższe elementy wystawały poza naczepę nawet o 7 metrów. Policjanci zakazali kierowcy dalszej jazdy i ukarali go mandatem karnym.