Lubuscy policjanci sprawdzają, czy mieszkańcy stosują się do nowych obostrzeń. Główną uwagę skupiają na zakrywaniu ust i nosa. Przez tydzień mundurowi interweniowali z tego powodu blisko 900 razy.

Po wprowadzeniu nowych przepisów dotyczących zwalczania pandemii koronawirusa lubuscy policjanci sprawdzają, czy są one przestrzegane. Osoby, które nie stosują się do obowiązujących przepisów powinny liczyć się z mandatem lub wnioskiem o ukaranie do sądu.

Każdy z nich pracuje w innym wydziale. Łączy ich jednak wspólny mianownik – pasja i adrenalina. Dzielnicowy, policjant ruchu drogowego, funkcjonariusz prewencji. Wiedza, zaangażowanie i ogromna charyzma – tacy właśnie są nowosolscy i kożuchowscy policjanci. Potrafią pomagać, a co najważniejsze są gotowi w każdej chwili do ratowania ludzkiego życia!

24 godziny, 52 tygodnie, 365 dni, nowosolscy policjanci czuwają nad bezpieczeństwem uczestników ruchu drogowego. Niestety pomimo licznych kampanii, jest wciąż za dużo zdarzeń drogowych. Nadmierna prędkość, brawura i kierowanie w stanie nietrzeźwości – to główne powody wypadków drogowych, których skutki bywają nieodwracalne.

Według policyjnych statystyk wakacje w województwie lubuskim były bezpieczniejsze niż w ubiegłym roku. Mimo to na drogach zginęło 13 osób. Doszło też do 5 utonięć.

Zgodnie z wyrokiem wydanym przez Sąd Rejonowy w Słubicach, 20-letni kierowca, który złamał przepisy i swoją jazdą stwarzał poważne niebezpieczeństwo na drodze, musi zapłacić 1250 złotych grzywny. Dodatkowo sąd wydał mu zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres sześciu miesięcy.

Skuteczna praca gorzowskich kryminalnych doprowadziła do zatrzymania mężczyzny, który w trakcie kursu szarpał kobietę kierującą taksówką, a także zabrał jej pieniądze. Gdy udało się wypchnąć go z auta, próbował jeszcze dostać się do środka przez szyberdach. Kobiecie udało się odjechać. Podejrzany usłyszał już zarzuty.

Policjant i strażak po służbie wspólnie z innymi świadkami wypadku uratowali przygniecionego przez pojazd mężczyznę, który nie dawał żadnych oznak życia. Dzięki szybkiej i sprawnej akcji życie 35-latka udało się uratować!