Wszystko po to, aby przyjezdni bezpiecznie dojechali do Kostrzyna, a miejscowi jak najmniej odczuli utrudnienia związane ze wzmożonym ruchem na ulicach miasta. Tłum gęstnieje z godziny na godzinę. To wszystko oznacza, że do rozpoczęcia XXII już Festiwalu Woodstock zostało już coraz mniej czasu. Jak co roku nad bezpieczeństwem wszystkich osób, które do Kostrzyna postanowiły dojechać samochodem, czy motocyklem czuwają policjanci z drogówki. W związku z dużym natężeniem i zmianą organizacji ruchu na ulicach Kostrzyna i drogach dojazdowych widoczni są policjanci ruchu drogowego. Regulują ruchem w miejscach szczególnego natężenia, kierują podróżnych na parkingi, a także służą wszelką radą i pomocą – zarówno dla uczestników festiwalu, jak i mieszkańców Kostrzyna. W tym roku mundurowych z lubuskiej drogówki wspomagają policjanci z województw: wielkopolskiego, zachodniopomorskiego i dolnośląskiego oraz SPP w Gorzowie Wlkp. i funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego. Taka szeroka współpraca ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim wybierającym się na festiwal, a po jego zakończeniu umożliwić bezpieczny powrót. W sumie nad bezpieczeństwem w Kostrzynie i drogach dojazdowych czuwa blisko 160 policjantów ubranych w białe czapki. Tradycyjnie najwięcej pracy policjanci mają na głównych skrzyżowaniach w mieście i drogach dojazdowych. Choć uczestników festiwalu przybywa z każdą godziną ruch odbywa się bez większych utrudnień. Najwięcej problemów może sprawić dojazd do Kostrzyna od strony Słubic. Drogówka będzie czuwać nad bezpieczeństwem przed i w czasie festiwalu. Mundurowi zadbają również o bezpieczny powrót i wyjazd woodstokowiczów po zakończeniu imprezy.

KWP Gorzów Wlkp.